Z Krzysztofem Żukiem, Prezydentem Lublina, rozmawiała Anna Cieślak-Wróblewska.
Wszyscy musimy się zachowywać odpowiedzialnie.
Nie widzę potrzeby ostatecznych działań, jak zamykanie miast – mówi Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.
Uruchomiliście w Lublinie sztab kryzysowy?
Krzysztof Żuk: Działamy wspólnie w ramach centrum zarządzania kryzysowego wojewody, gdzie współpraca układa się bardzo dobrze. Tu najważniejsze uzgodnienia mamy za sobą, łącznie z wyznaczeniem konkretnych scenariuszy działań na przyszłość, w zależności od tego, jak wirus będzie się rozwijał. Na bieżąco realizujemy wszystkie zalecenia służb sanitarnych i władz centralnych.
Takie jak zamknięcie szkół i instytucji kultury?
Oczywiście, choć podjęliśmy – jako samorząd – taką decyzję na własną rękę, w momencie pojawienia się w województwie lubelskim pierwszych przypadków zakażeń. Dodatkowo, oprócz decyzji premiera o zakazie imprez masowych, odwołaliśmy też wszystkie wydarzenia, koncerty, spotkania w naszych instytucjach kultury i sportu, zamknęliśmy również obiekty sportowe – jak Aqua...
Z całością artykułu można zapoznać się na stronie www.rp.pl