Polskie szkoły wciąż tkwią pomiędzy etapem realnego rozwijania wśród uczniów kluczowych kompetencji rekomendowanych przez Unię Europejską, a dość skostniałym systemem, który opiera się o paradygmaty edukacyjne i rozwiązania z poprzedniej epoki (jak np. przeładowana podstawa programowa i system oceniania niedostosowany do konieczności motywowania uczniów do samodzielnego rozwoju). Polska oświata staje także wobec problemu kształcenia przyszłych nauczycieli oraz doskonalenia zawodowego obecnej kadry pedagogicznej, jak również wobec wyzwań związanych z rolą i obowiązkami rodziców w procesie edukacji własnych dzieci. Od czego zatem warto zacząć dyskusję o kompetencjach?
Więcej na Onet: Edukacja vs polskie realia. Czego tak naprawdę powinny się uczyć nasze dzieci?
Autor: Pola Madej-Lubera