29 października 2025
Cmentarze to miejsca ciszy, zadumy i duchowej obecności tych, którzy odeszli. Ale są też – choć rzadko o tym mówimy – miejscami, gdzie powstają ogromne ilości odpadów. Znicze, sztuczne kwiaty, plastikowe opakowania – wszystko to trafia do kontenerów, a potem do systemu gospodarki odpadami, który nie zawsze radzi sobie z ich przetworzeniem. Raport Centrum Analiz i Badań Unii Metropolii Polskich przygotowany na podstawie danych z pięciu cmentarzy w Białymstoku, Szczecinie i Warszawie pokazuje skalę problemu, jego sezonowość oraz finansowe i ekologiczne obciążenie dla miast.
Cmentarze pod lupą – różne miasta, podobne problemy
Analiza została oparta na celowo dobranej próbie cmentarzy, które stanowią przekrojowy przykład różnych typów miejskich nekropolii. Obejmuje pięć cmentarzy komunalnych z Białegostoku, Szczecina i Warszawy, wybranych ze względu na ich zróżnicowaną skalę (liczbę grobów, powierzchnię), wiek oraz charakterystykę. Dodatkowo, lokalizacja tych cmentarzy w różnych częściach Polski – północno-zachodniej, centralnej i wschodniej – pozwala uwzględnić regionalne uwarunkowania społeczno-kulturowe. Analiza zarysowuje problem, jednak stanowi tylko fragment szerszego zjawiska związanego z gospodarką odpadami na cmentarzach komunalnych w Polsce.
Opiera się na danych za 2024 r. udostępnionych przez urzędy miejskie i obejmuje pięć cmentarzy komunalnych:
- Białystok: Cmentarz Miejski i Cmentarz w Karakulach,
- Szczecin: Cmentarz Centralny i Zachodni,
- Warszawa: Cmentarz Północny.
Łącznie to ponad 270 tys. miejsc pochówku. Nekropolie wybrane do analizy różnią się pod wieloma względami, ale łączy je jedno – ogromna ilość odpadów, z których większość to materiały trudne lub niemożliwe do przetworzenia.
Tony odpadów, które nie nadają się do recyklingu
Cmentarze komunalne w dużych miastach generują znaczne ilości odpadów, których odbiór i zagospodarowanie stanowi istotne wyzwanie organizacyjne i finansowe dla samorządów. Ilość odpadów różni się w zależności od lokalizacji, wielkości i charakteru nekropolii, liczby grobów oraz lokalnych zwyczajów związanych z pielęgnacją miejsc pochówku.
W 2024 r. z analizowanych cmentarzy odebrano:
- Szczecin: ponad 3,3 tys. ton odpadów z dwóch nekropolii – Cmentarza Centralnego i Zachodniego,
- Warszawa: z Cmentarza Północnego odebrano 1513 ton odpadów,
- Białystok: z dwóch cmentarzy – Miejskiego i w Karakulach – odebrano łącznie 1894 m³ odpadów komunalnych.
Warto też przyjrzeć się ilości odpadów przypadających na jeden grób. Dane te z jednej strony pokazują, jak dużo ozdób i symboli pamięci zostawiamy na grobach, a z drugiej jak duże jest obciążenie infrastruktury odpadowej, związane z ich odbiorem i zagospodarowaniem.
Przykładowa ilość odpadów przypadających na jeden grób w 2024 roku:
- Szczecin: Cmentarz Centralny i Zachodni: średnio 27,3 kg, czyli masa porównywalna z największym workiem ziemi ogrodowej,
- Białystok: Cmentarz Miejski: 113 litrów, czyli objętość porównywalna z typowym przydomowym pojemnikiem na odpady.
Warto podkreślić, że ilość odpadów przypadających na jeden grób zależy nie tylko od częstotliwości wizyt, ale również od typu grobu. Tradycyjne groby, przy których często pozostawia się znicze, kwiaty i dekoracje, generują znacznie więcej odpadów niż np. kolumbaria, gdzie przestrzeń na ozdoby jest ograniczona. Dodatkowo, istotnym czynnikiem jest liczba osób pochowanych w jednym miejscu. Przykładowo, na nowym cmentarzu w Karakulach, gdzie średnio na jeden grób przypada 1,2 osoby, ilość odpadów była o 26% niższa niż na starszym Cmentarzu Miejskim w Białymstoku, gdzie na grób przypadało 1,7 osoby. Większa liczba pochowanych osób często wiąże się z większą liczbą odwiedzających, a co za tym idzie – większą ilością pozostawianych ozdób, a w efekcie odpadów.
Pamiętamy o zmarłych, zapominamy o środowisku – październik w tonach śmieci
Najwięcej odpadów zbieranych jest z cmentarzy w marcu, październiku i grudniu – czyli w okresach poprzedzających najważniejsze święta: Wielkanoc, Dzień Wszystkich Świętych oraz Boże Narodzenie. W tych miesiącach obserwuje się wzmożony ruch na nekropoliach, ponieważ wiele osób odwiedza groby bliskich, porządkuje je i dekoruje. Ze statystyk wynika, że w okolicach tych trzech świąt powstaje niemal połowa wszystkich rocznych śmieci z cmentarzy: od 43% w Białymstoku do aż 48% w Szczecinie.
Dzień Wszystkich Świętych to jedno z najważniejszych świąt w polskiej tradycji. W październiku – miesiącu przygotowań – odwiedzający nekropolie generują największe ilości odpadów na cmentarzach. W tym czasie powstaje średnio 19% rocznej ilości odpadów na analizowanych nekropoliach.
- Białystok Miejski: 343 m³ – 21% rocznej ilości odpadów,
- Białystok - Karakule: 42 m³ – 16%,
- Szczecin (Cmentarz Centralny i Zachodni): 684 ton – 21%,
- Warszawa - Cmentarz Północny: 280 ton – 19%.
Dla porównania, w październiku na cmentarzach powstaje niemal 5 razy więcej odpadów niż w lipcu:
- Białystok Miejski: blisko 4 razy więcej (343 m3 vs 91 m3),
- Białystok - Karakule: 6 razy więcej (42 m3 vs 7 m3),
- Szczecin (Cmentarz Centralny i Zachodni): ponad 5 razy więcej (684 ton vs 135 ton),
- Warszawa - Cmentarz Północny: ponad 4 razy więcej (280 ton vs 69 ton).
Ilość odpadów odebranych w październiku 2024 r. z dwóch szczecińskich cmentarzy jest porównywalna z wagą około 64 miejskich autobusów, zaś z Cmentarza Północnego w Warszawie – 27 autobusów. To pokazuje, jak ogromne ilości śmieci powstają w okresach wzmożonych wizyt na cmentarzach, szczególnie przed Dniem Wszystkich Świętych.
Koszty odbioru i zagospodarowania odpadów cmentarnych – wyzwanie dla samorządów
W 2024 roku odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych z 5 analizowanych cmentarzy komunalnych w Białymstoku, Szczecinie i Warszawie kosztowało miasta łącznie ponad 4,7 mln zł. Spośród tej trójki największe wydatki poniósł Szczecin, który przeznaczył na ten cel ponad 3,2 mln zł na dwóch analizowanych nekropoliach (Cmentarz Centralny i Zachodni – łącznie 121,6 tys. grobów). Warszawa wydała na odbiór odpadów z Cmentarza Północnego (132 tys. grobów) około 1,3 mln zł, natomiast Białystok – na dwa cmentarze (Miejski i w Karakulach, łącznie 17,6 tys. grobów) – poniósł najniższe koszty, wynoszące 202 tys. zł. Jednak całkowite koszty nie są zależne jedynie od liczby grobów, ale również od wielkości nekropolii, liczby osób wspólnie pochowanych oraz rodzaju miejsca pochówku.
Najwyższy koszt związany z odpadami cmentarnymi miasta ponoszą w październiku poprzedzającym Dzień Wszystkich Świętych. W 2024 roku trzy miasta – Białystok, Szczecin i Warszawa – tylko w październiku wydały łącznie 940 mln zł na odbiór i zagospodarowanie odpadów z pięciu analizowanych cmentarzy. To pokazuje, jak silnie sezonowość wpływa na koszty i jak ważne jest odpowiednie planowanie działań w tym zakresie.
W analizowanym okresie koszt zagospodarowania jednej jednostki odpadów z nekropolii różnił się w zależności od miasta:
- Szczecin: 967 zł za tonę,
- Warszawa: 850 zł za tonę,
- Białystok: 106 zł za m³ (przeliczenie objętościowe).
Mimo podobnych stawek jednostkowych, całkowite koszty odbioru i zagospodarowania odpadów znacząco się różniły. Kluczowym czynnikiem wpływającym na wysokość kosztów była ilość odpadów przypadających na jeden grób. W Szczecinie, gdzie na pojedyncze miejsce pochówku generowano znacznie więcej odpadów niż w Warszawie czy Białymstoku, koszty jednostkowe były odpowiednio wyższe. W praktyce oznacza to, że nawet przy podobnej cenie za tonę, większa intensywność użytkowania cmentarzy – wyrażająca się w większej liczbie zniczy, kwiatów i dekoracji pozostawianych przez odwiedzających – prowadziła do znacznie wyższych kosztów obsługi.
W efekcie, koszt odbioru odpadów z jednego grobu w Szczecinie był niemal trzykrotnie wyższy niż w Warszawie. To pokazuje, że ilość odpadów na grób jest jednym z najważniejszych czynników wpływających na budżet miasta w zakresie gospodarki odpadami cmentarnymi – często bardziej istotnym niż sama cena jednostkowa za ich zagospodarowanie.
Pamięć może być ekologiczna – czas na zmianę
Cmentarze, choć kojarzone z pamięcią o bliskich, ciszą i zadumą, generują ogromne ilości odpadów, z których większość nie nadaje się do recyklingu. Znicze z mieszanych tworzyw (szkło, plastik, metal), sztuczne kwiaty z barwionych polimerów, dekoracje z klejonych materiałów, folie, opakowania i wstążki trafiają do strumienia odpadów zmieszanych, a ich ekologiczne przetworzenie lub utylizacja są często niemożliwe.
Problem pogłębia brak infrastruktury – na wielu cmentarzach nie ma osobnych pojemników na szkło, plastik czy bioodpady. Wszystko trafia do jednego kontenera, co uniemożliwia skuteczną segregację. Dodatkowo problemem jest wrzucanie do pojemników do segregacji, odpadów zanieczyszczonych, np. jednorazowych zniczy zabrudzonych woskiem.
Coraz więcej samorządów i organizacji ekologicznych apeluje o zmianę nawyków i bardziej świadome podejście do pamięci o zmarłych. Proponowane rozwiązania to m.in.:
- znicze wielokrotnego użytku – zamiast kupować nowe jednorazowe, warto korzystać z wielorazowych
- naturalne dekoracje – gałązki, cięte kwiaty, kamienie zamiast plastiku,
- ograniczenie ilości ozdób – pamięć nie musi być wyrażana przez ilość,
- segregacja na cmentarzach – osobne pojemniki i edukacja odwiedzających.
Zmiana jest możliwa – ale wymaga wspólnego wysiłku: mieszkańców, samorządów i zarządców cmentarzy. Bo pamięć nie musi śmiecić. Może być skromna i ekologiczna.
Bartosz Adamczyk





