Plan ogólny to nowe narzędzie planistyczne. Ma być uchwalony - obligatoryjnie - dla całej gminy i ma mieć rangę aktu prawa miejscowego. Obowiązek uchwalenia planu ogólnego wynika z uchwalonej 7 lipca 2023 r. ustawy o zmianie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2023 r., poz. 1688). Co więcej z przepisów nowelizacji wynika, że każda gmina w Polsce ma obowiązek uchwalenia planu ogólnego do 31 grudnia 2025 r. Wynika to z treści art. 65 ust. 1 tej nowelizacji „Studia uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gmin zachowują moc do dnia wejścia w życie planu ogólnego gminy w danej gminie, jednak nie dłużej niż do dnia 31 grudnia 2025 r.”.
Brakujące przepisy wykonawcze
Czasu na uchwalenie planów ogólnych jest coraz mniej. Mamy koniec 2023 r., a więc na dopełnienie tego obowiązku pozostało samorządom nieco ponad dwa lata (dokładnie 26 miesięcy). Jednak jak do tej pory żaden z samorządów nie przystąpił do realizacji tego obowiązku. Przyczyny są dwie, a pierwszą jest to, że cały czas brakuje wszystkich, niezbędnych przepisów wykonawczych w tym rozporządzenia określającego jak taki projekt planu ogólnego przygotować.
Projekt rozporządzenia ministra rozwoju i technologii w sprawie przygotowania projektu planu ogólnego gminy jest obecnie na etapie opiniowania przez Komisję Wspólną Rządu i Samorządu Terytorialnego. W październiku dyskutowały na jego temat dwa Zespoły Komisji Wspólnej: Zespół ds. społeczeństwa informacyjnego (16 października 2023 r.) oraz Zespół ds. infrastruktury, urbanistyki i transportu (18 października 2023 r.). Ani jeden ani drugi z Zespołów nie zaopiniował jednak projektu, ponieważ Ministerstwo Rozwoju i Technologii nie przygotowało jeszcze jego ostatecznej wersji, uwzględniającej odniesienie się do zgłoszonych przez stronę samorządową uwag. Projekt rozporządzenia – być może – zostanie zaopiniowany podczas listopadowej sesji prac Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego.
Kto zapłaci za plany ogólne?
Dla samorządów istotny jest nie tylko kurczący się czas na opracowanie planów ogólnych, ale i kwestia ich sfinansowania.
Opracowanie i sporządzenie planów ogólnych mają być sfinansowane ze środków Krajowego Planu Odbudowy. Jak możemy się dowiedzieć z Oceny Skutków Regulacji dołączonej do projektu ustawy o zmianie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz niektórych innych ustaw, w latach 2023 - 2026 na opracowanie planów ogólnych zaplanowano środki w kwocie 243,60 mln zł a na sporządzenie planów ogólnych 299,63 mln zł.
Problemem jest tutaj nie tylko to, że – w ostatnich latach – dostępność środków z KPO dla Polski stała (być może nadal stoi) pod bardzo dużym znakiem zapytania. Ale również to, że uruchomienie unijnego finansowania – zgodnie z KPO – uzależnione było od warunku, że 100% gmin plany ogólne przyjmie.
Ten ostatni warunek ma zostać zmieniony. Jak poinformowali przedstawiciele resortu rozwoju na posiedzeniach Zespołu ds. infrastruktury, urbanistyki i transportu KWRiST (20 września br. oraz 18 października br.) prowadzone są rozmowy z Komisja Europejską dotyczące rewizji polskiego KPO m.in. w zakresie reformy planowania przestrzennego. Jednym z tematów jest obniżenie wskaźnika przyjęcia planów ogólnych ze 100% na niższy (np. 80%). Zgoda Komisji Europejskiej na taką zmianę oznaczałaby, że w przypadku, gdy do końca 2025 r. nie 100% gmin, a np. 80% gmin uchwali plany ogólne, to finansowanie w ramach KPO zostanie uruchomione.
W trakcie posiedzenia Zespołu ds. infrastruktury, urbanistyki i transportu strona samorządowa dopytywała także, czy wydatki na plany ogólne zostaną gminom (tym, które je przyjmą do końca 2025 r.) zrefundowane w 100%. W odpowiedzi przedstawiciele Ministerstwa Rozwoju i Technologii wyjaśnili, że na całą reformę planowania przestrzennego w polskim KPO zagwarantowano środki w wysokości 200 mln euro. Na opracowanie planów ogólnych przeznaczono z tej puli około 58 mln euro. Jeżeli 58 mln euro okaże się niewystarczające to – za zgodą Unii Europejskiej - będzie można dokonać przesunięcia środków w ramach puli 200 mln euro na reformę planowania przestrzennego.
Co z tego wynika? Środki dla gmin na plany ogólne są zagwarantowane. Jednocześnie, jeżeli do przesunięć w ramach puli 200 mln euro dojdzie, to oznaczać będzie mniej środków na inne zadania, m.in. na opracowanie strategii rozwoju gminy czy rewitalizację.
Foto: Marcin Jóźwiak/Unsplash