"Aktualnie wiadomości wychodzą z niewielkimi opóźnieniami, akceptowalnymi z punktu widzenia regulaminu i przepisów. W przeszłości występowały jednak poważniejsze problemy” – wskazuje Sylwester Szczepaniak z Unii Metropolii Polskich.
Ministerstwo Cyfryzacji twierdzi, że trudności wynikały głównie z błędów integracji systemów EZD, jednak samorządy wskazują, że według nich pracownicy Poczty Polskiej informowali m.in. o problemach z antywirusem po stronie operatora.
Problemy z e-Doręczeniami wpłynęły na decyzję części miast o rezygnacji z ich stosowania w sprawach podatkowych. Samorządy obawiają się również wzrostu wolumenu wiadomości od kwietnia, gdy do systemu dołączą przedsiębiorcy z KRS i CEIDG. Istnieje ryzyko powtórzenia się problemów przy większym obciążeniu systemu.
W związku z tym samorządy domagają się rzetelnego raportu lub audytu zewnętrznego, który wykaże faktyczne przyczyny trudności. Chcą także poznać kryteria wydajnościowe systemu oraz planują naciskać na Pocztę Polską i Ministerstwo Cyfryzacji podczas dzisiejszego posiedzenia Zespołu ds. Społeczeństwa Informacyjnego Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego.
Choć sytuacja się poprawiła, samorządy chcą zabezpieczyć system przed kolejnymi kryzysami, aby uniknąć podobnych problemów w przyszłości.
Szczegóły na ten temat, na łamach portalu Unia Metropolii Polskich: problemy z e-Doręczeniami spowodowane błędem zarządczym