GASTRO NA KAZMIERZU
Dawna żydowska część Kazimierza w Krakowie stanowi temat na osobny artykuł. Żydowskie dziedzictwo widoczne jest w architekturze, targu staroci, muzeum „Galicja” i synagogach to zaledwie ułamek tego, co można tu zwiedzić. Z dziećmi proponujemy wybrać się na niezobowiązujący spacer sfokusowany na ofertę gastronomiczną. Śniadanie w „Rannym ptaszku”, czy słynnym „Hevre”, kawa w klubokawiarni „Mleczarnia” lub „Cheder”, lunch w „Hamsie” to tylko pierwsze z brzegu propozycje. Knajpek w okolicy jest znacznie więcej i wybierać można od oferty niedrogich studenckich barów po czterogwiazdkowe restauracje – w zależności co kto lubi. Spacerując, warto zwrócić uwagę na pozostałości po mezuzach w futrynach kamienic i murale nawiązujące do żydowskiej tradycji. Nie warto opierać się przed wchodzeniem do lokalnych sklepików przy ul. Józefa – to często wyjątkowa okazja na zakupy rękodzieła, pamiątek, unikalnych kosmetyków, czy artystycznych albumów. Place Kazimierza także stanowią sporą atrakcję, zwłaszcza w dni, gdy rozstawiają się tu handlarze staroci. Z Kazimierza można pokierować się na znaną Kładkę Ojca Laetusa Bernatka i przejść nią na drugi brzeg Wisły do starej części Podgórza lub odwiedzić zlokalizowane w dawnym kazimierskim ratuszu Muzeum Etnograficznego.
MUZEUM ETNOGRAFICZNE
To wyjątkowe miejsce, które jako jedno z pierwszych w kraju wprowadziło udogodnienia dla rodzin i ofertę warsztatową dla dzieci. Wspaniałe zbiory (największa i najstarsza kolekcja etnograficzna w Polsce!), pięknie i interaktywnie zaprojektowane ekspozycje, interesujące wystawy czasowe i świetny sklepik z pamiątkami czynią z tej placówki jedno z topowych krakowskich muzeów. Warto zwrócić uwagę na rekonstrukcję małopolskiej chaty na parterze i absolutnie zachwycające stroje ludowe. Z bardzo małymi dziećmi proponujemy odpuścić galerię sztuki ludowej, a w zamian za to przyjrzeć się architekturze budynku z zewnątrz. Jest to XIV-wieczny ratusz kazimierski z pięknie odrestaurowanym fryzem.
ZAJEZDNIA NA ŚW. WAWRZYŃCA
To niezwykła placówka dla małych i dużych fanów techniki i motoryzacji stanowiąca unikat w skali europejskiej. To jedyny zachowany w całości zespół zajezdni, dokumentujący ciągłość rozwoju komunikacji miejskiej od wprowadzenia tramwaju konnego poprzez tramwaje elektryczne do autobusów. W minionych latach turyści nie mieli szczęścia – miejsce było poddawane remontom i konserwacji. 31 marca 2023 r. otwarto tam spektakularną wystawę stałą „Miasto. Technoczułość”.
ZAKUPY NA RYNKU KLEPARSKIM
To pozornie trochę mało typowe polecenie, które adresujemy do wielbicieli regionalnych produktów spożywczych. Stary Kleparz w Krakowie ma długą tradycję handlową. Bazar stanowi pewną stałą i zarazem bardziej naturalną alternatywę dla organizowanych na Rynku Głównym komercyjnych i marketingowych targów okolicznościowych. To właśnie tu, codziennie na Kleparzu, można kupić lokalny chleb, pyszne tradycyjne sery przywożone przez górali z Podhala, owoce, warzywa, a także kupić różne lokalne wyroby z Małopolski. Warto przejść się po targowisku, porozmawiać ze sprzedawcami, którzy chętnie częstują swoimi wyrobami. Opowieści handlarzy i oferta kramów pozwalają poczuć klimat miasta jak za dawnych lat.
ŚCIANKA WSPINACZKOWA MOOD
Młode miejsce na sportowej i gastronomicznej mapie Krakowa. To nie tylko oryginalna bulderownia (ścianka wspinaczkowa do uprawiania sportu o nazwie buldering, czyli niskiej wspinaczki bez asekuracji linami), ale dodatkowo też kawiarnia i piekarnia! Oczywiście jest tu też sportowa sala zabaw dla dzieci. Dla wielbicieli gór i wspinaczki, których w Krakowie nie brakuje, życie towarzyskie koncentruje się właśnie tu – na Moodzie. Warto zajrzeć na tę sportową halę będąc z wizytą w Krakowie, szczególnie jeśli: już spróbowaliście bulderingu, jeśli Wasze dzieci lubią wspinaczkę dla zabawy, jeśli macie ochotę zamienić poranny jogging czy wieczorną siłownię na coś ciekawszego, ale też, jeśli chcecie połączyć nowe doświadczenie z piciem dobrej kawy i zakupem rzemieślniczego chleba. Mood to nowoczesne miejsce wyróżniające się na skalę Polski i pretekst do wypróbowania sportu rosnącego w popularność.
To oczywiście nie wszystkie atrakcje Krakowa – nawet nie wspomnieliśmy np. o Muzeum Książąt Czartoryskich, Muzeum Narodowym i jego oddziałach, Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha, Muzeum Fotografii, Muzeum Lotnictwa Polskiego, licznych parkach, ciekawie zaaranżowanych placów zabaw, księgarniach, sklepikach i kawiarenkach, z których część położonych jest dalej od centrum – w Podgórzu, na Bielanach, czy w Nowej Hucie. Mamy nadzieję, że nasze rekomendacje choć trochę pomogą dokonać wyboru pośród licznych krakowskich atrakcji. Polecamy serdecznie korzystanie z komunikacji miejskiej i weekendowego biletu rodzinnego, który sprawia, że przemieszczanie się po Krakowie jest wygodne, szybkie i przystępne cenowo!
Fot. B. Świerzowski, J. Graczyński, Anna Duda