Trzecie w bieżącym roku spotkanie Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego odbyło się 25 marca (wtorek) strona samorządowa i rządowa spotkały się w siedzibie MSWiA w Warszawie. Posiedzeniu współprzewodniczyli prezydent Sosnowca, Arkadiusz Chęciński oraz wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, Tomasz Szymański. Unię Metropolii Polskich im. Pawła Adamowicza reprezentował prezydent Lublina, Krzysztof Żuk.
Trójstronne rozmowy o finansowaniu oświaty
Posiedzenie Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego poprzedzone zostało trójstronnym spotkaniem w sprawie finansowania oświaty. Uczestniczyli w nim przedstawiciele organizacji samorządowych (wchodzących w skład strony samorządowej KWRiST), przedstawiciele Ministerstwa Finansów oraz Ministerstwa Edukacji Narodowej.
W spotkaniu omówiono m.in. postulaty, które strona samorządowa przygotowała i przekazała Katarzynie Lubnauer, wiceminister edukacji w lutym br., a które dotyczyło przede wszystkim spraw finansowych, czyli rzetelnego wyliczenia potrzeb oświatowych JST.
W trakcie spotkania przedstawiciele strony samorządowej podkreślali, że nie chcą jednorazowych, kosmetycznych zmian, które obowiązywałyby tylko w jednym roku, ale oczekują poważnej reformy, która jest konieczna, zwłaszcza w kontekście zmian demograficznych i gwałtownie malejącej liczby dzieci i uczniów. - Za 5-6 lat będzie o 20% mniej dzieci w przedszkolach, a w dłuższej, 30-letniej perspektywie ich liczba spadnie o 40%. Do tej sytuacji trzeba niezwłocznie zacząć się przygotowywać, a zmiany muszą być daleko idące – zwracał uwagę Arkadiusz Chęciński, współprzewodniczący KWRiST ze strony samorządowej.
Spotkanie nie zakończyło się jednak oczekiwanymi przez stronę samorządową ustaleniami, a rozmowy na temat zmian w finansowaniu oświaty będą kontynuowane. Wstępny termin kolejnego spotkania został ustalony na koniec kwietnia, przed posiedzeniem Komisji Wspólnej
W spotkaniu Unię Metropolii Polskich im. Pawła Adamowicza reprezentowała Iwona Waszkiewicz, wiceprezydent Bydgoszczy.
Dyskusja na temat cen energii elektrycznej
Również i ten punkt „spraw różnych” już właściwego posiedzenia Komisji Wspólnej Rządu i Samorzadu Terytorialnego nie zakończył się konkretnymi rozstrzygnięciami. Chociaż, jak deklarowała w trakcie dyskusji Anita Sowińska, wiceminister Klimatu i środowiska, jej resort całkowicie popiera zgłaszane przez JST postulaty, to ostateczna decyzja w tej sprawie należy do Ministra Finansów. - Wystosowaliśmy pismo do ministra finansów o ocenę możliwości budżetowych ewentualnej kontynuacji objęcia ochroną JST i pomiotów użyteczności publicznej do końca 2025 roku. – mówiła minister Anita Sowińska.
Odpowiedzi, w imieniu resortu finansów, udzieliła minister Hanna Majszczyk. - Jakie będzie stanowisko, oczywiście musimy to przeanalizować. Chciałam Państwu też powiedzieć, że mamy budżet zamknięty, podpisany, to jest po prostu jakaś kwota, którą dysponujemy i ona się po prostu nie rozmnoży, ani też nie zwiększy. Oczywiście po przeanalizowaniu jak najszybciej będziemy informować i w ścisłym porozumieniu z Ministerstwem Klimatu podejmować dalsze decyzje – wyjaśniała wiceminister Hanna Majszczyk.
Pozostając w tematyce finansowej
Kolejnym punktem posiedzenia był wniosek strony samorządowej o informację Ministerstwa Finansów na temat rozliczenia przekazywanych w 2023 r. dochodów z udziałów we wpływach z podatków PIT i CIT.
- W niektórych samorządach, takich jak Polkowice, odnotowano drastyczny spadek wpływów z CIT-u, z 50 milionów w 2023 roku do zaledwie 3,5 miliona w 2025 roku. W innych przypadkach, jak w powiecie lubińskim, wpływy z CIT-u wzrosły z 8 milionów w 2023 roku do 166 milionów w 2025 roku, co powoduje problemy z przewidywaniem i planowaniem budżetów – mówił Marek Wójcik, sekretarz strony samorządowej.
Jednocześnie, po zmianie ustawy o dochodach JST, urzędy skarbowe przestały informować samorządy o wpływach z CIT-u, co utrudnia samorządom monitorowanie i planowanie swoich budżetów.
- Samorządy starają się uzyskać te informacje, ale napotykają trudności w komunikacji z urzędami skarbowymi – wskazywał sekretarz Marek Wójcik.
- Dlatego bardzo byśmy prosili, żeby na przyszłym naszym posiedzeniu takie informacje dotyczące i tego PIT-u CIT-u za 2023 rok, żebyśmy mogli otrzymać – konkludował współprzewodniczący ze strony samorządowej Arkadiusz Chęciński.
W odpowiedzi wiceminister Hanna Majszczyk zadeklarowała, że resort finansów takie dane na kolejne posiedzenie KWRiST przygotuje.
W kolejnym punkcie posiedzenia Ministerstwo Finansów zwróciło się do strony samorządowej o zaproponowanie, w terminie do 17 kwietnia br., „uzgodnione determinanty i wagi” które mają służyć wyliczeniu potrzeb finansowych JST.
Odpowiedzi na ten wniosek resortu finansów udzielił – w imieniu strony samorządowej KWRiST – Grzegorz Kubalski, zastępca dyrektora Biura Związku Powiatów Polskich - Chcielibyśmy bardzo podziękować Ministerstwu Finansów za wyraz osobnego zaufania dla nas i prośbę o to, żebyśmy w zastępstwie ministerstwa zaproponowali uzgodnione determinanty i wagi na 2026 rok, w terminie do 17 kwietnia. My po przedyskutowaniu tej kwestii w ramach strony samorządowej uznaliśmy, że jednak nie będziemy odwracać w kolejności, która wynika z ustawy o dochodach. Tym samym nasza odpowiedź jest taka: oczekujemy, że w terminie do 17 kwietnia Ministerstwo Finansów przedłoży swoją propozycję determinant i wag, które będą podstawą do dalszych, mam nadzieję owocnych, prac – wyjaśniał dyrektor Grzegorz Kubalski.
Za mało pieniędzy na gospodarkę wodno-ściekową
Jednym z najszerzej dyskutowanych tematów był wniosek strony samorządowej o „omówienie kwestii - realizacja inwestycji B.3.1.1 Inwestycje w zrównoważoną gospodarkę wodno-ściekową na terenach wiejskich w ramach KPO oraz zapewnienie finansowania infrastruktury wodno-kanalizacyjnej ze środków Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich.”.
Problem przedstawili przedstawiciele Związku Województw RP oraz Związku Gmin Wiejskich RP. Jak podnosili samorządowcy potrzeby finansowe samorządów na inwestycje wodociągowe, kanalizacyjne i związane z gospodarką wodną są znaczne i wynoszą około 100 miliardów złotych. W ramach Krajowego Planu Odbudowy (KPO) samorządy wnioskowały o przynajmniej 10 miliardów złotych, co miałoby zaspokoić najpilniejsze potrzeby dotyczące rozbudowy sieci wodno-kanalizacyjnej oraz modernizacji oczyszczalni ścieków i stacji uzdatniania wody. Niestety, kwoty przyznane w KPO są znacznie niższe, wynosząc poniżej miliarda złotych, co jest niewystarczające. W związku z tym samorządowcy zaapelowali do rządu: Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej oraz Ministerstwa Klimatu i Środowiska o pilne znalezienie dodatkowych środków m.in. na budowę nowych i modernizację istniejących oczyszczalni ścieków, budowę nowych sieci kanalizacyjnych czy przydomowych oczyszczalni ścieków na tych terenach, na których ze względu na wyjątkowo rozproszoną zabudowę, budowa kanalizacji jest przedsięwzięciem całkowicie nieopłacalnym.
Temat ma być kontynuowany na kolejnych posiedzeniach Komisji Wspólnej.
Usuwanie skutków powodzi
Jak poinformował Henryk Kiepura, wiceminister edukacji, „w ubiegłym roku samorządy, które zgłosiły się o pomoc, otrzymały kwotę około 160 milionów złotych na usuwanie skutków powodzi. W rzeczywistości, z rezerwy subwencji ogólnej przekazano blisko 165 milionów złotych na usunięcie zniszczeń w obiektach szkół i placówek oświatowych, co dotyczyło 63 jednostek samorządu terytorialnego oraz 165 budynków i placówek oświatowych.”.
Z kolei jak doprecyzował Jerzy Jakubczuk, dyrektor Departamentu Współpracy z Samorządem Terytorialnym sygnalizowany przez stronę samorządową problem dotyczył dwóch dotkniętych powodzią województw, w których kwoty przyznanej samorządom pomocy zostały określone w kwotach netto, a nie brutto. - Problem dotyczył 8 placówek w województwie opolskim, dla których naliczono kwoty netto, czyli bez VAT-u. Jest to kwota w wysokości 5,3 mln zł. W województwie dolnośląskim taka sytuacja zdarzyła się w 5 przypadkach, a kolejnych dwóch – brak było danych, czy naliczona kwota jest netto czy brutto. Wojewoda nie oszacował wysokości podatku, ma to pilnie uzupełnić. Cała kwota nieoszacowanego podatku od towarów i usług, według szacunków resortu oświaty, nie powinna przekroczyć 10 mln zł. – wyjaśniał dyrektor Jerzy Jakubczuk.
Ostatecznie Ministerstwo Edukacji Narodowej zaproponowało, tę różnicę sfinansować z rezerwy oświatowej na 2025 rok.