Odrestaurowane i oczyszczone ceglane elewacje, dach pokryty w całości nową, ceramiczną dachówką, jaśniejszy, brązowy kolor drewnianej części Żurawia (wyciągu), czy wyraźnie kontrastujący z niemal czarną barwą sprzed remontu – to najważniejsze i najbardziej widoczne zmiany, które już od wtorku, 30 kwietnia, będą mogli podziwiać zwiedzający oddział Narodowego Muzeum Morskiego, znajdujący się przy samej Motławie.
Ale to nie wszystko, bo zewnętrznej renowacji Żurawia towarzyszył kompleksowy remont i modernizacja wnętrza. Wszystkie żelbetowe stropy i schody pochodzące z lat 60. XX wieku zostały zastąpione nowymi konstrukcjami spełniającymi współczesne normy techniczne. Zabytek przeszedł ponadto kompleksową wymianę instalacji - także teletechnicznych obejmujących m.in. systemy przeciwpożarowe, alarmowe i monitorujące.
– Dzięki tej modernizacji Żuraw jest przystosowany do wymagań technicznych nowej wystawy stałej, o wiele bardziej innowacyjnej niż wcześniejsza ekspozycja – mówi zastępca dyrektora Narodowego Muzeum Morskiego Szymon Kulas.