18 stycznia 2024
Czy na pewno wiemy, o co chodzi w „edukacji domowej”. Jakie ma plusy a jakie minusy. Jaka powinna być rola szkoły i na co powinni zwrócić uwagę rodzice decydując się na „spełnianie obowiązku rocznego przygotowania przedszkolnego, obowiązku szkolnego lub obowiązku nauki odpowiednio poza przedszkolem, inną formą wychowania przedszkolnego, oddziałem przedszkolnym w szkole podstawowej lub szkołą”.
Waldemar Bojarun zastępca prezydenta miasta Katowice
Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że obszarem wymagającym szybkiego uregulowania a wręcz naprawienia jest obszar objęty przepisami prawa oświatowego, zwłaszcza w odniesieniu do szeroko pojętej edukacji, w tym edukacji domowej. Nie odbierając rodzicom konstytucyjnych praw do decydowania o sposobie realizacji przez ich dzieci obowiązku szkolnego/obowiązku nauki, nie sposób nie zwrócić uwagi na narastający problem tzw. edukacji domowej, realizowanej przez inne szkoły niż prowadzone przez jednostkę samorządu terytorialnego. Pandemia i nauczanie zdalne pokazały, jak istotnym z punktu widzenia potrzeb rozwojowych młodego człowieka jest bezpośredni kontakt z rówieśnikami, budowanie więzi i relacji społecznych a także bezpośredni kontakt z osobą dorosłą, przewodnikiem, mentorem. Miasto Katowice, diagnozując, w ramach miejskiego programu profilaktyki rówieśniczej potrzeby młodych ludzi zadało pytanie o najbardziej istotne, z ich punktu widzenia problemy, wymagające podjęcia natychmiastowych działań interwencyjnych. Większość respondentów odpowiedziała, że odbudowanie więzi rówieśniczych, potrzeba „bycia ze sobą” w realnej rzeczywistości w odniesieniu do pandemii, a także w kontekście wybuchu wojny w Ukrainie jest dla nich priorytetem.
Edukacja domowa, o której mowa w art. 37 ustawy Prawo oświatowe nie jest niczym nowym ani odkrywczym, z jednym zastrzeżeniem: liberalizacji uległy przepisy dotyczące obowiązków dyrektora i rodziców w tym zakresie, czego przykładem może być usunięcie obowiązku posiadania pozytywnej opinii poradni psychologiczno – pedagogicznej oraz obowiązku organizowania stacjonarnych spotkań i konsultacji, zgodnie z przyjętym harmonogramem. Należy w tym miejscu postawić sobie pytanie, czy jest możliwe zaspokojenie potrzeb rozwojowych i poznawczych ucznia, zwłaszcza ucznia o specjalnych potrzebach edukacyjnych poprzez realizację edukacji domowej wyłącznie z wykorzystaniem narzędzi cyfrowych. I tu pozwolę sobie przytoczyć opinię specjalistów, psychologów i pedagogów zatrudnionych w katowickiej specjalistycznej poradni psychologiczno – pedagogicznej w związku z edukacją domową, jaką dla uczniów posiadających orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego proponują szkoły dla których organem prowadzącym jest Szkoła w Chmurze Sp. z o.o.
„Szkoły w Chmurze a całościowe zaburzenia rozwoju w tym Zespół Aspergera.
Uczniowie z diagnozą spektrum autyzmu, w tym z Zespołem Aspergera, są grupą o specjalnych potrzebach edukacyjno – rozwojowych.
Do głównych trudności z którymi muszą się mierzyć na co dzień należą:
- obniżone kompetencje społeczne,
- obniżone zdolności komunikacyjne,
- nieadekwatne reakcje emocjonalne.
Uczniowie w spektrum autyzmu, mimo nieraz bardzo dobrych możliwości poznawczych, mają trudności:
- w nawiązywaniu i podtrzymywaniu relacji rówieśniczych,
- kontrolowaniu swoich emocji,
-wyrażaniu swoich poglądów w sposób jasny dla rozmówcy.
Często czują się osamotnieni, mają poczucie odmienności. Umiejętności społeczne, niezbędne, aby odnaleźć się w grupie rówieśniczej, szkole czy później w pracy, muszą być stale rozwijane i doskonalone.
Podstawowym treningiem umiejętności społecznych dla każdego ucznia jest codzienna możliwość przebywania w grupie rówieśniczej, co pozwala na rozwijanie tak ważnych kompetencji, jak umiejętność współdziałania, komunikowania się, asertywnego wyrażania swojego zdania, słuchania innych, kompromisu.
Nauczanie domowe, bez kontaktu z rówieśnikami, w naszej opinii nie spełnia tej funkcji i wtórnie może się przyczynić do powstawania zaburzeń lękowych, adaptacyjnych, depresyjnych czy uzależnienia od komputera.
Część uczniów w spektrum autyzmu na nauczaniu domowym deklaruje, że swoje potrzeby towarzyskie zaspokaja podczas zajęć pozalekcyjnych (np. kół zainteresowań), a kompetencje społeczne doskonali na różnych formach terapii indywidualnej lub grupowej. Niestety nie wszyscy uczniowie mają taką samoświadomość oraz możliwości logistyczno – materialne do korzystania ze wsparcia terapeutycznego w tym zakresie. Pozbawieni możliwości codziennych kontaktów z rówieśnikami, nie rozwijają umiejętności i kompetencji, które pozwalają na komfortowe uczestnictwo w życiu społecznym. Przejawiają trudności w wykonywaniu codziennych czynności wymagających wyjścia z domu np. robienie zakupów, pójście do biblioteki. Często nasilają się objawy lękowe, związane z ekspozycją społeczną, koniecznością przebywania w zatłoczonych miejscach, pojazdach itp.
W naszej ocenie optymalną formą kształcenia dla uczniów w spektrum autyzmu jest nauka stacjonarna w odpowiednio dostosowanych do ich potrzeb placówkach, gdzie będą mogli w bezpiecznych warunkach nabywać i doskonalić swoje kompetencje społeczne”.
Na szczególną uwagę, także z punktu widzenia dbałości o przeznaczenie środków publicznych, zasługuje mechanizm finansowania jednostek oświatowych, dla których organem prowadzącym jest osoba fizyczna lub prawna inna niż jednostka samorządu terytorialnego, a których działalność ogranicza się jedynie do obowiązków ustawowych wobec uczniów, którzy realizują „edukację domową”. Do Szkół w Chmurze, dotowanych przez katowicki samorząd uczęszczają, chociaż to określenie nie odzwierciedla stanu faktycznego, uczniowie zamieszkujący obszar południowej Polski, a odległości od miejsca zamieszania do szkoły oraz właściwej poradni psychologiczno – pedagogicznej sięgają nawet ponad sto kilometrów. W tym miejscu należy zaznaczyć, że środki publiczne winny być wydatkowane nie tylko w sposób celowy, oszczędny, zgodnie z ich przeznaczeniem ale również, a może przede wszystkim, w sposób efektywny. Na pytanie, jak prawidłowo i efektywnie realizować zadania edukacyjno– wychowawczo–opiekuńcze, w tym zajęcia diagnostyczno–terapeutyczne wobec uczniów szkoły podstawowej i liceum ogólnokształcącego, w opisanym powyżej schemacie, organ dotujący nie znajduje odpowiedzi. Nie jest możliwe również bieżące monitorowanie procesu wydatkowania środków publicznych ani prowadzenie czynności kontrolnych w oparciu o przepisy ustawy o finansowaniu zadań oświatowych. W tym miejscu posłużę się liczbami, by zobrazować problem. W styczniu 2023r. Szkoła Podstawowa w Chmurze wykazała do dotacji 107 uczniów, w tym 3 z orzeczeniem o potrzebie kształcenia specjalnego zaś w styczniu 2024r. liczba uczniów wzrosła do 1161, w tym 89 z orzeczeniem o potrzebie kształcenia specjalnego. Analogicznie Liceum Ogólnokształcące w Chmurze: styczeń 2023r. dotowanych 498 uczniów, w tym 1 z orzeczeniem o potrzebie kształcenia specjalnego zaś w styczniu 2024r. – 3 799 uczniów, w tym 105 posiadających orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego.
Zastanawia nas faktyczna sytuacja tych uczniów. Trudno mówić o jakiejkolwiek więzi ze szkołą macierzystą, do której zostali zapisani, czy o możliwości korzystania przez ucznia z form pomocy, o których mowa w art. 37 ust. 7 ustawy – Prawo oświatowe, w sytuacji, gdy dystans dzielący ucznia od szkoły będzie wynosił kilkadziesiąt kilometrów.
Organizacje samorządowe, w tym Unia Metropolii Polskich, wielokrotnie zwracały się do ministra właściwego do spraw oświaty, aby pochylił się nad aktualnymi wyzwaniami dotyczącymi „edukacji domowej”. Pod koniec 2022 roku apel w tej sprawie został skierowany także do ówczesnego premiera Mateusza Morawieckiego. Dzisiaj nasze postulaty kierujemy do minister Barbary Nowackiej.
Agata Saracyn