Zarząd Unii Metropolii Polskich obradował 14 czerwca 2023 r. w formie hybrydowej. Stacjonarnie, w Warszawie, w siedzibie UMP spotkali się: Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku, prezes Zarządu UMP; Krzysztof Żuk, prezydent Lublina; Piotr Krzystek, prezydent Szczecina oraz Mirosław Czekaj, skarbnik Miasta Stołecznego Warszawy. Zdalnie w posiedzeniu Zarządu uczestniczyła natomiast prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.
W trakcie posiedzenia Zarząd UMP przyjął cztery stanowiska. Jednym z nich było negatywne stanowisko Unii Metropolii Polskich im. Pawła Adamowicza w sprawie projektu ustawy o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2023 oraz niektórych innych ustaw w części dotyczącej poziomu i sposobu podziału dodatkowych dochodów dla JST. Szerzej na jego temat pisaliśmy w artykule Unia Metropolii apeluje do rządu o sprawiedliwy podział finansów. „Na skutek Polskiego Ładu sektor samorządowy został pozbawiony łącznie dochodów w kwocie blisko 29 mld zł w skali roku. Proponowana sektorowi samorządowemu w projekcie ustawy kwota dodatkowych dochodów w 2023 roku zapewnia rekompensatę ubytku dochodów na poziomie jedynie 48% średnio dla wszystkich JST. W szczególności negatywnie ocenia się zaniżony poziom rekompensaty dla 12 największych miast zrzeszonych w ramach Unii Metropolii Polskich, dla których poziom rekompensaty ubytków dochodów w myśl przepisów ujętych w projekcie ustawy wynosi 17,4%. Powyższe stanowi istotne zagrożenie dla zapewnienia przez samorządy możliwości realizacji zadań na rzecz mieszkańców w dotychczasowym zakresie.” – czytamy m.in. w dokumencie.
Pozytywnie o senackim projekcie przyznającym JST dochody z PIT ryczałtowego
W kolejnym stanowisku, również dotyczącym finansów jednostek samorządu terytorialnego Zarząd Unii Metropolii Polskich pozytywnie zaopiniowała senacki projekt ustawy o zmianie ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego (druk nr 1001) przyznający gminom, powiatom i województwom – od 1 stycznia 2024 r. – udział w dochodach z PIT opłacanego w formie ryczałtu.
Przypomnijmy, że PIT ryczałtowy (z którego planowane na 2023 r. wpływy mają wynieść ponad 30 mld zł) stanowi wyłączny dochód budżetu centralnego. Dochody budżetu państwa z podatku PIT ryczałtowego rosną m.in. kosztem dochodów JST. Skutkiem polityki rządu jest bowiem to, że podatnicy rezygnują z opłacania podatku dochodowego od osób fizycznych według skali podatkowej i wybierają ryczałt.
„Projektowana nowelizacja przyznaje jednostkom samorządu terytorialnego udziały we wpływach z podatku dochodowego od osób fizycznych, płaconego w formie ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych, będących obecnie wyłącznym dochodem Budżetu Państwa. Wysokość udziałów we wpływach z tej formy PIT tożsama z wysokością udziałów we wpływach z PIT płaconego na zasadach ogólnych (według skali i według stawki 19%), przy założonej w Budżecie Państwa na 2023 r. wysokości wpływów z ryczałtowego PIT (30,8 mld zł), oznaczałaby zwiększenie w warunkach tego roku łącznych dochodów JST z udziałów we wpływach z PIT o niemal 15,5 mld zł. Kwota ta odpowiada około połowie łącznych ubytków w dochodach samorządów z tego tytułu, wywołanych zmianami w konstrukcji podatku od osób fizycznych, wprowadzonymi w latach 2019-2022, szacowanych na przeszło 30 mld zł rocznie. Dotychczasowe formy rekompensat tak drastycznego ograniczenia wydajności głównego źródła dochodów własnych samorządów są głęboko niezadowalające. Są one drastycznie zaniżone (np. 8 mld zł wypłacone w grudniu 2021 r. w związku z ubytkiem dochodów z PIT w 2022 r. szacowanym na 13,5 mld zł), nie mają systemowego charakteru (…)” – czytamy w przyjętej przez Zarząd UMP opinii.
Nie dla kolejnego regulatora cen usług świadczonych przez gminy
W związku z ponownymi zapowiedziami rozpoczęcia prac legislacyjnych nad powołaniem rządowego regulatora w zakresie opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi Zarząd Unii Metropolii Polskich wyraził w podjętym stanowisku (w załączeniu) zdecydowany sprzeciw, wobec tego typu inicjatyw. „Unia Metropolii Polskich im. Pawła Adamowicza stanowczo sprzeciwia się inicjatywie powołania rządowego regulatora opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi, zapowiadanej w oficjalnych wystąpieniach przedstawicieli Rady Ministrów. Wprowadzenie w obszar gospodarki odpadami rozwiązań na wzór powołania „Wód Polskich” uważamy za kolejny przejaw świadomie realizowanej przez obecny rząd polityki „recentralizacji” Polski, co jest zarówno niezgodne z Konstytucją oraz prowadzi do paraliżu gmin i zachwiania ich sytuacji finansowej, czego najlepszym dowodem jest już gospodarka wodociągowa i kanalizacyjna. Nie można dopuścić, aby podobne działania rządu utrudniały wykonywanie kolejnego zadania gminy jakim jest gospodarka odpadami. Należy przypomnieć, że podstawowymi zasadami ustrojowymi Rzeczypospolitej Polskiej jest zasada pomocniczości oraz zasada samodzielności gminy, wynikająca z art. 16 ust. 2 oraz art. 165 Konstytucji. Zasady te w praktyce powinny oznaczać realizowanie idei samorządności i polityki decentralizacji władzy w jak największym stopniu.” – czytamy w stanowisku.
W trakcie dyskusji nad stanowiskiem członkowie zarządu podkreślali, że zamiast tworzyć nowe, centralne, rządowe instytucje, które w sposób arbitralny narzucać będą samorządom sposób realizowania zadań w zakresie gospodarowania odpadami komunalnymi, rząd powinien zająć się likwidację rzeczywistych wad systemu gospodarowania odpadami, w szczególności przepisów, które pozwalają nie płacić wielu wytwarzającym odpady. Takimi pożądanymi działaniami są m.in. prowadzenia Rozszerzonej Odpowiedzialności Producenta oraz ograniczenia kosztów działalności branży odpadowej, co bezpośrednio wpłynie na wysokość opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi dla mieszkańców.
W sprawie cen gazu dla samorządów i ich jednostek
Zamrożenie cen gazu wprowadzone ustawą z 15 grudnia 2022 r. o szczególnej ochronie niektórych odbiorców paliw gazowych w 2023 r. w związku z sytuacją na rynku gazu (Dz. U. poz. 2687 z późn. zm.) nie objęło wszystkich podmiotów miejskich.Samorządy, zobowiązane prawem do przeprowadzenia przetargów, zmuszone były do zakontraktowania dostaw gazu po zawyżonych w wyniku spekulacji cenach sięgających nawet 700-900 zł/MWh. Obecnie, po stałych spadkach od początku bieżącego roku, cena na TGE ustabilizowała się na poziomie około 150 zł/MWh.O ile klienci biznesowi państwowych spółek gazowych mają możliwość skorzystać z comiesięcznego ustalania ceny gazu, o tyle metoda ta nie ma zastosowania do JST.
W ocenie Unii Metropolii Polskich spadek cen gazu na rynku powinien skutkować obniżeniem cen gazu w kontraktach zawartych przez państwowe przedsiębiorstwa gazowe z jednostkami samorządu terytorialnego. O podjęcie działań zmierzających w tym kierunku, jak również o rozszerzenie katalogu podmiotów miejskich objętych ograniczeniem cen gazu zaapelował Zarząd UMP w przyjętym 14 czerwca 2023 r. stanowisku.