System do sprawdzenia
Zaniepokojenie wynika z faktu, że od poniedziałku 8 listopada urzędy zobowiązane są do wydawania nowych dowodów osobistych. Natomiast zgodnie z informacjami z KPRM, końcowe testy systemu zaplanowano na 7 listopada (niedziela), dokładnie dzień przed rozpoczęciem wydawania nowych dowodów osobistych. Przeprowadzone lokalne, wewnętrzne testy na poszczególnych stanowiskach, w naszej ocenie, nie gwarantują pomyślności całego przedsięwzięcia.
Kolejki do czytnika
Dodatkowe zdumienie i niepokój wywołuje liczba stacji mobilnych wraz z czytnikami linii papilarnych przydzielonych dużym miastom takim jak Warszawa, Poznań czy Wrocław. Jedno urządzenie na tak dużą liczbę mieszkańców jest zdecydowanie niewystarczające i może uniemożliwić realizację zadania, a na pewno spowoduje, że mieszkańcy, którzy samodzielnie nie mogą dotrzeć do urzędów i do których przyjedzie urzędnik ze stacją mobilną mogą długo oczekiwać, aż przyjdzie ich kolej wizyty.
Przypomnijmy, za wdrożenie nowych dowodów osobistych odpowiada administracja rządowa. Z kolei za proces obsługi mieszkańców w zakresie zbierania wniosków i wydawania nowych dowodów leży po stronie samorządów. Brak gotowości po stronie rządowej może przynieść spore utrudnienia a także straty wizerunkowe dla samorządów.