W naszym raporcie skupiamy się na 12 miastach Unii Metropolii Polskich, pokazując, jak wiele projektów zrealizowano dzięki funduszom europejskim. Dzięki nim, miasta mogły szybko się rozwijać, zacierając różnice z bardziej rozwiniętymi ośrodkami. Pokazujemy również jak z funduszy unijnych korzystali wszyscy beneficjenci (publiczni i prywatni). Wśród nich najwięcej projektów dotyczyło rozwoju firm.
- Wszystkie wyzwania, które stoją przed Unią Europejską kumulują się właśnie w miastach. Miasta polskie bardzo dobrze sobie radzą z tymi zadaniami, co oczywiście było ograniczone przez środki finansowe, których nie było, bo samorządność była ograniczana. – tłumaczył Jan Olbrycht, poseł do Parlamentu Europejskiego. - Klasycznym przykładem jest KPO, które jest scentralizowane, jest w rękach rządów, a nie samorządów. Tak jest w całej Europie. Pytanie, czy rząd zaufa samorządom? Przez te lata widać, że świetnie sobie radzą. Pieniądze z KPO należą do miast i ich mieszkańców.
Ważnym czynnikiem rozwoju miast dzięki Unii Europejskiej są projekty samorządowe, które odegrały kluczową rolę w poprawie jakości życia mieszkańców. Od infrastruktury po wsparcie dla bezrobotnych - inwestycje te miały realny wpływ na codzienne życie w naszych miastach.
Przeglądając liczby i przykłady konkretnych inwestycji, widać wyraźnie, jak dużą rolę odegrały fundusze europejskie. Również opinie społeczne potwierdzają pozytywny wpływ obecności w UE na rozwój lokalny. Polacy pozytywnie oceniają obecność we wspólnocie europejskiej z perspektywy rozwoju swoich miejscowości (72%). W większości są też zadowoleni z działań władz samorządowych w zakresie pozyskiwania środków unijnych (66%). 38% Polaków potrafi zidentyfikować w swojej miejscowości konkretne działania lub inwestycje zrealizowane z udziałem funduszy unijnych. Głównie dostrzegają inwestycje w infrastrukturę drogową (61%), sportowo-rekreacyjną (27%), oświatową (14%), renowację zabytków i rewitalizację obszarów zdegradowanych (11%) oraz inwestycje w tereny zieleni (11%).
- Zmieniła się nasza mentalność, wiedza, sposób funkcjonowania administracji – w miastach i miasteczkach. – podsumowała Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi. - Bardzo się cieszę, że ten raport powstał, bo pokazuje, co faktycznie się zmieniło. Nie pamiętamy, co było 15-20 lat temu. Dlatego potrzebne są takie analizy, żebyśmy wiedzieli, co dało nam wstąpienie do Unii Europejskiej.
Ale nasz raport nie tylko celebruje osiągnięcia minionych lat. Patrzymy także w przyszłość, gdzie kluczową rolę odegrać może realizacja projektów w ramach budżetu UE na lata 2021-2027. Wykorzystanie środków unijnych jest kluczowe dla kontynuacji naszego rozwoju.
- W Katowicach możemy organizować właśnie Europejski Kongres Gospodarczy czy Międzynarodowe Forum Miejskie i wiele innych. – mówił Marcin Krupa, prezydent Katowic. - Transformacja, którą przeszło nasze miasto była bezbolesna również społecznie i to nie jest koniec, bo chcemy nadal korzystać z tych środków i mamy dużo pomysłów.
- Spalarnia w Białymstoku została zbudowana ze środków unijnych. Gdyby nie było inwestycji jaką on nie byłoby i nie będzie kolejnych inwestycji. Wszyscy zdaliśmy egzamin jak te środki wykorzystać. To przede wszystkim inwestycja w mieszkańców, edukację czy szkolenia. – powiedział Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku.
Każde z naszych miast to osobna historia sukcesu, zbudowana na współpracy, inwestycjach i zaangażowaniu społecznym. Wspólnym mianownikiem tych opowieści to wsparcie, jakie otrzymaliśmy od Unii Europejskiej, które przyczyniło się do dynamicznego rozwoju i poprawy jakości życia mieszkańców Polski.