Aktualności

Zdrowiej, wygodniej, bardziej eko

Cofnij

4 kwietnia 2024

Największe polskie miasta stają się coraz bardziej przyjazne dla rowerzystów i już widać efekty: choć jest jeszcze dużo do zrobienia, z roku na rok przybywa osób, które uważają, że na co dzień – gdy trzeba dojechać do pracy albo szkoły – dwa kółka sprawdzają się lepiej niż cztery.

Metrorower w Katowicach

Regularna jazda na rowerze daje radość, pozwala zachować kondycję, dobrze wpływa na układ sercowo-naczyniowy, mięśnie i na cały organizm, nie obciążając nadmiernie stawów. Przy okazji podnosi poziom endorfin, czyli hormonów szczęścia. Ale rower, traktowany jako codzienny środek transportu, to także mnóstwo innych korzyści:

 

  • Jest zeroemisyjną, a więc dobrą dla środowiska alternatywą dla samochodu, co ma ogromne znaczenie w walce z kryzysem klimatycznym i zanieczyszczonym powietrzem. 
  • Nie jest uciążliwy. Nie hałasuje, nie korkuje ulic, zaparkowany zajmuje mniej niż 1 mkw.  
  • Jest tani w użytkowaniu – nie trzeba wydawać na paliwo, parkingi, bilety etc., a ewentualne naprawy kosztują o wiele mniej niż w przypadku samochodu.
  • Pozwala oszczędzać czas. W zakorkowanym mieście na kilkukilometrowym dystansie może być szybszy niż jakikolwiek inny środek transportu. 
  • Daje niezależność. Można nim dotrzeć niemal wszędzie i niemal wszędzie go zaparkować. Da się na nim jeździć prawie przez cały rok, zwłaszcza że zimy są coraz cieplejsze. 

Są oczywiście także minusy, np. może nas złapać deszcz i bez odpowiednich akcesoriów (sakw, toreb) trudno zwykłym rowerem przewozić zakupy, jednak to kwestia odpowiedniego przygotowania do jazdy. 

Coraz więcej dróg dla rowerów

Co robią polskie miasta, by zachęcić swoich mieszkańców do korzystania z rowerów? Przede wszystkim rozwijają infrastrukturę rowerową – drogi rowerowe i pieszo-rowerowe, wydzielone pasy dla rowerów itd. – by jazda na dwóch kółkach była bezpieczna i wygodna. Jak ustalili eksperci Polskiego Instytutu Ekonomicznego (podajemy za businessinsider.com.pl)  „w ostatnich 10 latach polskie miasta wojewódzkie zwiększyły liczbę dróg rowerowych z 1 tys. 430 km do 3 tys. 480 km. To wzrost o 143 proc.” Spośród miast UMP największy wzrost nastąpił w Katowicach (264 proc.), z kolei wśród wszystkich miast wojewódzkich, najwięcej kilometrów dróg rowerowych jest w Warszawie. W stolicy cała sieć liczy 739 km, czyli ponad 400 km więcej niż w drugim na liście Poznaniu. 

Akcje zachęcające mieszkańców do jazdy na rowerze

Polskie miasta, w tym miasta UMP, organizują najróżniejsze akcje zachęcające mieszkańców do korzystania z roweru jako codziennego środka transportu. 

Przykładem może być kampania Miasta Gdańsk – „Rowerem do pracy i szkoły - Kręć kilometry dla Gdańska”, której celem jest zmotywowanie mieszkańców do regularnej jazdy na rowerze również w chłodniejszych miesiącach, a także promocja zdrowego stylu życia i zmiany nawyków związanych z poruszaniem się po mieście. 

Mieszkańcy mogą (indywidualnie lub drużynowo) wziąć udział w grze rowerowej, a wszystkie „wykręcone” kilometry są przeliczane na punkty. Ci, którzy mają ich najwięcej, otrzymują nagrody (można też przekazać je na rzecz a rzecz Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt). 

Ubiegłoroczna, jedenasta już edycja kampanii trwała od 1 września do 30 listopada. Wzięły w niej udział 493 firmy, 47 szkół średnich, 13 uczelni i 35 dzielnic, co przełożyło się na 6215 aktywnych uczestników, który wykręcili wspólnie ponad 3,6 miliony kilometrów (w poprzedniej edycji było ich łącznie 2,5 mln). „Gdyby ten dystans został pokonany przy pomocy samochodów, do atmosfery zasłałoby wyemitowane ok. 918 ton CO2 – czytamy na stronie Gdańsk.pl.

Inny przykład: krakowska kampania rowerowa dla pracowników „Rowerem do pracy, czyli dom, rower, praca… i tak w kółko”. Najnowsza, 8. edycja wystartowała na początku marca, w pierwszych dniach akcji zgłosiło się do niej 160 podmiotów i ponad 2,5 tys. rowerzystów. 

Są też akcje adresowane do najmłodszych, np. Rowerowy Maj, który po raz pierwszy odbył się w Gdańsku w 2014 roku, a teraz jest największą w Polsce kampanią, zachęcającą przedszkolaki i uczniów szkół podstawowych do korzystania z dwóch kółek w drodze do szkoły. Uczestniczą w niej także miasta UMP, np. w ubiegły roku Gdańsk, Kraków, Warszawa i Wrocław.  

Warto też wspomnieć o zainicjowanym przez Miasto Bydgoszcz projekcie Aktywne Miasta (wcześniej pod nazwą Rowerowa Stolica Polski), w którym rywalizują ze sobą miasta i gminy.

System rowerów miejskich

W wielu największych polskich miastach można wypożyczać rowery miejskie. Np. we Wrocławiu, gdzie działa działa drugi co do wielkości system rowerów miejskich po Warszawie, za pierwsze 20 minut nie trzeba zapłacić ani grosza (kolejne 40 minut kosztuje 3 zł, a każda następna godzina 6 zł). Rowerów jest w tym sezonie 2300, do tego 100 elektrycznych i 34 niestandardowe (tandemy i rowery transportowe).

W innych miastach jest podobnie, choć np. rowery miejskie zlikwidowano w Poznaniu, a w Krakowie zmieniły się zasady: można je wypożyczać długoterminowo (1-3 miesiące).

To nie wszystko, bo…

Pomysłów na uczynienie miast miejscami bardziej przyjaznymi dla rowerzystów jest dużo więcej. Jak czytamy w raporcie „Miasta dla rowerzystów 2023” przybywa samoobsługowych stacji napraw (z zestawem narzędzi, pompką itd.), zadaszonych parkingów dla rowerów (np. w Warszawie przy stacjach metra), a w wielu miastach cykliści mogą przewozić rower środkami komunikacji miejskiej bez dodatkowych opłat. 

Miasta wsłuchują się także w głos mieszkańców i wiele rowerowych projektów realizują w ramach Budżetu Obywatelskiego. Organizują rozmaite rowerowe wydarzenia oraz działania edukacyjne dla dzieci i młodzieży.  Bardzo wiele dobrego wynika ze współpracy z rowerowymi stowarzyszeniami. 

Polska nie jest jeszcze aż tak przyjazna rowerzystom jak Holandia, Dania czy Niemcy, ale jest zdecydowanie lepiej niż było jeszcze przed dekadą. Jesteśmy na dobrej drodze!

 

Tekst:  Beata Turska/wroclaw.pl

 

X
Używamy ciastka

Na tej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są wymagane do działania strony, inne są użyteczne, aby zapewnić Ci najlepsze wrażenia z korzystania z sieci..